Czy Chmiel w Piwie Jest Ważny
Czy chmiel w piwie jest ważny? Powiedzmy sobie to raz na zawsze. Chmiel w piwie nie jest ważny. On jest najważniejszy! Tak tak, wiem, że procentowo to składnik wręcz marginalny.
Ale jego rola w smaku piwa jest absolutnie niepodważalna. Do produkcji piwa objętościowo najwięcej zużywa się kolejno wody i słodu, dopiero na samym końcu jest chmiel.
Niemniej jednak, to że jest go mało nie oznacza, że nie jest ważny.
Jeśli masz wątpliwości to zrób sobie kiedyś piwo bez chmielu czy absolutnie żadnych innych dodatków. Myślę, że to doświadczenie raz na zawsze pozwoli każdemu zrozumieć rolę chmielu.
Chmiel nadaje piwu smaku, charakterystycznej goryczki oraz tych cudownych aromatów, którymi obecnie zachwyca się cały świat.
Wszystko dzięki kraftowej rewolucji.
A wiesz co jest w tym wszystkim najlepsze?
Te już wspomniane niezwykłe aromaty pochodzą z jednej rośliny. Nie jest to żadna mieszanka. Często też nie dodaje się żadnych dodatkowych składników.
Po prostu chmiel jest na tyle niesamowity, że różne warunki uprawy czy kombinacje różnych odmian chmielu dają zupełnie niespodziewane rezultaty.
To właśnie dzięki chmielowi możemy cieszyć się w piwie aromatem cytrusów.
Dokładnie ta sama roślina jest źródłem innych aromatów, jak korzenne nuty, owoce tropikalne, kwiaty, zioła, co tylko chcesz. Czy nie jest to naprawdę absolutnie niewiarygodne?
Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie to zjawisko bardzo ekscytujące. To właśnie dlatego ciągle powstają nowe odmiany chmielu.
Aby ciągle zachwycać wielbicieli i smakoszy piwa.
Więcej Chmielu Znaczy Lepsze Piwo?
Takie pytanie może się nasuwać po tak gloryfikującym chmiel wstępie. Poza tym na polskim i światowym rynku z łatwością można spotkać piwa podwójnie a nawet potrójnie chmielone.
Zatem czy faktycznie większa ilość chmielu oznacza lepsze piwo?
Niekoniecznie. A już na pewno “to zależy”. Nie każdy w końcu lubi piwa mocno nachmielone. Nie bez powodu w Stanach Zjednoczonych tak mocno popularne są lekkie Ice Lagery.
Ale jeśli jesteś miłośnikiem intensywnych smaków to na pewno docenisz dużą ilość chmielu w piwie. O ile mi wiadomo nie ma skali określającej ilość aromatu w piwie, jak w przypadku goryczki.
Śmiało możemy jednak założyć, że typowe mocno aromatyczne piwa to będą wszelkiej maści ale.
Należy jednak pamiętać, że dużo chmielu nie oznacza wyłącznie aromatu, goryczka również będzie mocniej wyczuwalna. Poza tym, mamy przecież typowo goryczkowe piwa, które również potrafią zachwycić. I faktycznie zachwycają.
W kwestii goryczki na szczęście z pomocą przychodzi nam międzynarodowa skala określająca stopień goryczy w piwie – IBU. Sprawa jest raczej z gatunków tych niezbyt złożonych:
- 0-20 IBU ⇒ bardzo niska zawartość goryczki
- 21-40 IBU ⇒ wyczuwalna zawartość goryczki
- 41-60 IBU ⇒ wysoka zawartość goryczki, np. IPA
- 61-80 IBU ⇒ bardzo wysoka zawartość goryczki
- 80+ IBU ⇒ tylko dla odważnych, potrójnie chmielone
W Jakiej Postaci Dodaje się Chmiel do Piwa
Generalnie rzecz biorąc chmiel do piwa dodaje się w czterech postaciach. Od razu rozwieję wszelkie wątpliwości – żółć bydlęca nie jest jedną z nich:
- Świeże szyszki
- Suszone szyszki
- Granulat chmielowy
- Ekstrakt (koncentrat) chmielowy
W zależności od sytuacji a także wielkości browaru występują różne preferencje producenta. Aczkolwiek świeże szyszki dodawane są raczej jako eksperyment bądź ciekawostkę.
Głównym problemem takiego rozwiązania jest konieczność dodania szyszek w kilka godzin po ich zerwaniu. Jest to strasznie uciążliwe. Poza tym ciężko jest uzyskać pożądaną powtarzalność produktu końcowego.
W związku z czym znacznie częściej stosuje się szyszki suszone.
Są łatwiejsze w przechowywaniu i dłużej zachowują pożądane właściwości. Jednak jeszcze bardziej praktycznym rozwiązaniem jest granulat. Nie jest to nic innego jak wysuszone i sprasowane szyszki chmielowe.
Ostatnią formą w jakiej chmiel jest dodawany do piwa to ekstrakt chmielowy, zwany też często koncentratem. Jest on wykorzystywany przede wszystkim przez wielkie koncerny.
Głównie ze względów praktycznych – jest łatwy w przechowywaniu i ma długą datę przydatności.
Na minus tego rozwiązania wpływa fakt, że nie nadaje on piwu praktycznie żadnego aromatu, a wyłącznie goryczkę. Stąd też raczej mizerne doznania aromatyczne piw sklepowych.
Dodatkowo, prawdopodobnie tenże ekstrakt odpowiada za popularny mit o dodawaniu żółci bydlęcej do piwa… naprawdę, ciężko o coś bardziej absurdalnego.
Chmiel do warzenia piwa można dodawać w czterech postaciach: świeżych szyszek, suszonych szyszek, granulowanych szyszek oraz ekstraktu chmielowego, zwanego też koncentratem.
Czy Istnieje Piwo bez Chmielu?
Krótka odpowiedź na to pytanie brzmi tak. I nie. Jest ono trochę podchwytliwe. Mianowicie zgodnie z bawarskim prawem czystości piwo składa się z trzech składników: woda, słód i chmiel.
Obecnie jest ono nieco rozszerzone i piwo może zawierać również drożdże. Zgodnie z powyższym jeśli napój nie zawiera chmielu to nie może się nazywać piwem.
Ale jeśli nie chcemy się bawić w piwnych nazistów to piwo bez chmielu istnieje.
Historycznie ale nie było cudownie chmielowym rodzajem piwa, a całkiem innym napojem pozbawionym chmielu.
To właśnie Wielka Brytania najdłużej broniła się przed chmielem.
Obecnie takie piwa nazywa się gruit i do nadania smaku oraz złamania słodowej słodkości używa się mieszanki ziołowej. Niemniej jednak jest takich piw bardzo, ale to bardzo mało.
I tak, każde piwo (które nie jest gruitem) posiada w swoim składzie chmiel. Nawet jeśli nie jest to jasno wyszczególnione na etykiecie.
Damian
Uczący się całe życie pasjonat chmielu i miłośnik stanu skrajnego wyczerpania.
Współzałożyciel strony szyszkachmielu.pl
