Piwne Gry i Zabawy: Żyrandol

O piwnym ping pongu słyszał pewnie każdy. Albo prawie każdy. A już na pewno każdy kto widział chociaż jeden amerykański film z imprezami studenckimi w tle.

Dzisiaj chciałbym Ci przedstawić nieco zmienioną wersję tej popularnej gry. Wariacji piwnego ping ponga jest cała masa, ale ja osobiście właśnie tą lubię najbardziej.

Mowa o grze, która nazywa się… żyrandol.

Może nie brzmi zbyt zachęcająco, ale jest naprawdę świetna. I nie, wymiana żyrandola po grze nie będzie konieczna 😉 nazwa ma związek z tym jak ustawione są kubki na stole.

A te mają być ustawione dookoła stołu na jego obrzeżach. Kubków powinno być tyle ilu graczy. Zadanie polega na tym, żeby wrzucić piłeczkę pingpongową do czyjegoś kubka. Jeśli się uda ta osoba musi się napić.

Dokładnie tak jak w klasycznym beer pongu.

Z jedną różnicą. Na środku stoi jeszcze jeden kubek i jeśli rzucający trafi właśnie do niego piją wszyscy. Rzucający dodatkowo musi opróżnić kubek na środku stołu.

Gra prosta i przyjemna. Idealna wręcz na jesienne wieczory w gronie przyjaciół. Aha, jeszcze jedno. Jeśli rzucający nie trafi to następny rzuca ten kto złapie piłeczkę.

Miłej zabawy i pozostańcie bezpieczni! Nie grajcie zbyt dużo.

Uwaga: Tekst nie powstał, by zachęcać kogokolwiek do spożywania nadmiernej ilości alkoholu. Ma na celu jedynie pokazać, jakie zabawy są praktykowane na całym świecie.