Jak Wygląda Kultura Picia Piwa na Świecie

Jak Wygląda Kultura Picia Piwa na Świecie

Czas czytania: około 11 min

Jeszcze do niedawna piwo kojarzyło się z typowym napojem dla plebsu. Przynajmniej w Polsce. W związku z tym nie mogło być mowy o jakiejś większej kulturze picia piwa.

 

Inna sprawa, że rynek również pod tym względem nie rozpieszczał.

 

Jasne, zawsze można było pójść do pubu i zapłacić za standardowe piwo trzy albo cztery razy tyle co w sklepie, tylko po to, żeby poczuć się nieco lepiej. Ale nie zmieniało to zbyt wiele.

 

Piwo ciągle było czymś co pije się bardziej po to by się upić, a nie by delektować się smakiem. Może niektórzy w tym momencie mogą czuć się oburzeni, ale taka była gorzka prawda. 

 

Większość szeroko dostępnych piw komercyjnych nie powalała smakiem.

 

Był to zwyczajnie lekki alkohol, nie oferujący zbyt wiele prawdziwym smakoszom złocistego trunku. Zgoła inaczej wyglądało to w innych krajach, w których przez dziesięciolecia rozwijała się kultura picia piwa.

 

Mowa tu oczywiście o Niemczech, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, ale także o Czechach. Pomimo gatunkowo niewielkiego wyboru piwo u naszych południowych sąsiadów zawsze było najwyższych lotów.

 

Na nasze szczęście wszystko się zmieniło wraz z nadejściem kraftowej rewolucji.

 

Zwyczaje i Kultura Picia Piwa w Polsce

A może inaczej. Wszystko nabrało ogromnego tempa. Podczas gdy od dawna można było znaleźć naprawdę sporo ciekawych lokali to jednak z ofertą był spory problem.

 

Nie brakowało dobrego wystroju, jedzenie było coraz lepsze, często można było spróbować piw z różnych stron świata. Może nie były one powalające, ale jak to mówią lepszy rydz niż nic.

 

To był początek kształtowania się kultury picia piwa w Polsce.

 

Takiej prawdziwej kultury picia piwa. Oczywiście wyjście na piwo zawsze miało charakter towarzyski. Spotkania ze znajomymi i znane wszystkim 1-2 piwka, ewentualnie osiem 😉 

 

Z nadejściem kraftowej rewolucji sprawy przybrały nieco inny obrót. Takie spotkania ciągle mają charakter towarzyski, ale piwo zaczęło zajmować coraz to ważniejszą rolę.

 

Już nie wychodzimy na jakieś piwo, ale na piwo, które oferuje bogate doznania smakowe.

 

Idziemy do baru napić się dobrego IPA, koźlaka czy nawet poczciwego lagera, ale w dużo lepszym wydaniu niż tradycyjne sklepowe. Uczymy się doceniać nowe smaki i aromaty.

 

A tych piwo oferuje znacznie więcej niż znacznie bardziej cenione wino. Piwo przestało być napojem dla plebsu, bo wyszło z eurolagerowych sztywnych schematów.

 

Stało się napojem, który trzeba umieć docenić.

 

Napojem, które wymaga od piwowara włożenia bardzo dużo wysiłku, aby mogło być docenione. Warzenie piwa jest o wiele bardziej złożonym procesem niż w przypadku innych alkoholi.

 

Piwo przestało być napojem, który się pije tylko po to, żeby zaszumiało w głowie. Doznania smakowe stały się znacznie ważniejsze. I ta kluczowa zmiana wpłynęła na rozwój kultury picia piwa w Polsce.

 

Obecnie jest to napój bardziej wyrafinowany, a to ciągnie za sobą pewne konsekwencje.

 

Jakie? Przede wszystkim kulinarne. Tradycyjne paluszki, chipsy czy krakersy ciągle doskonale pasują, ale warto pokusić się o coś więcej. Różnego rodzaju sery i tradycyjne wędzone wędliny będą doskonałym dodatkiem.

Chociaż tradycyjne przekąski jak paluszki i chipsy ciągle świetnie pasują do piwa, to warto spróbować różnych serów oraz mięs i wędzonych wędlin #foodPairing

 

Co jednak najważniejsze do dobrego piwa nic nie dodajemy. Żadnych soków ani tym bardziej dodawania wódki. Jest to brak szacunku dla wysiłku wkładanego przez piwowara.

 

Obecnie wybór jest tak ogromny, że na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.

 

Inną sprawą jest temperatura podania. Nie każde piwo powinno być mocno schłodzone. Wręcz przeciwnie. Piwo oferujące bogate doznania smakowe powinno być lekko schłodzone. Zatem APA ma być cieplejsza od Pilsnera.

 

Doskonale jest to opisane w tym artykule, polecam zajrzeć. Ogólna zasada jest jednak taka, że piwo powinno być schłodzone na tyle, abyśmy ciągle byli w stanie docenić jego smak i aromat.

 

A żeby to zrobić nie należy się spieszyć, warto się trochę podelektować.

 

I nie obrażajmy się na pianę jeśli takowa wystąpi. Jak się okazuje ona też ma swoje zadanie – chroni bąbelki i aromaty przed zbyt szybkim ulatnianiem.

 

Czy pora roku wpływa na to jakie piwo powinniśmy spożywać? Kwestia indywidualna, ale w gorące lato najbardziej lubię zimne lagery, na wiosnę i jesień wszelkiego rodzaju ale i pszeniczniaki, a na zimę mocne i wyraziste portery.

 

A jak kultura picia piwa wygląda w innych krajach? Przekonajmy się.

 

Zwyczaje i Kultura Picia Piwa w Anglii

Jako, że swego czasu połowa rodziny i przyjaciół mieszkała w Anglii miałem przyjemność zaznajomić się ze zwyczajami i kulturą picia piwa w Anglii. 

 

To również właśnie tam poznałem coś innego niż eurolager i zrozumiałem, że piwo można pić po to, żeby delektować się jego smakiem. Kultura picia piwa w Anglii rozwijała się przez wieki.

 

Miejscem spotkań rodowitych Anglików jest oczywiście pub.

 

I to nie tylko takich na tygodniu, po pracy. Praktycznie każde wydarzenie odbywa się w pubie. Urodziny, chrzciny, zaręczyny czy awans zazwyczaj jest świętowany właśnie w pubie.

 

Sama nazwa pub pochodzi od public house. Anglicy raczej rzadko zapraszają gości do swoich domów. Traktują to jako swoją enklawę, miejsce prywatne. I to jest podstawowa różnica.

 

Praktycznie każda miejscowość w Anglii posiada pub.

Zwyczaje i Kultura Picia Piwa w Anglii

 

Może nie być kościoła, poczty czy nawet sklepu, ale pub jak najbardziej. Co ciekawe, zazwyczaj znajdziemy tam dosyć dobre i tanie jedzenie, ale również piwa lokalnie niedostępne w sklepach.

 

Nie znaczy to, że tych bardzo popularnych nie ma. Z powodzeniem znajdziemy piwa wielkich koncernów, ale czy nie warto spróbować czegoś lokalnego i wyjątkowego?

 

Puby są bardzo głęboko zakorzenione w brytyjskiej kulturze.

 

Z racji tego obowiązują pewne zasady. Pierwsza podstawowa i absolutnie nadrzędna zasada jest taka, że piwo i inne napoje kupujemy w kolejkach. To znaczy każdy kupuje dla wszystkich.

 

Przy okazji wciela się także w kelnera i przynosi wszystko do stolika, gdyż w Anglii obowiązuje samoobsługa. Natomiast celowe pominięcie swojej kolejki to jawna obraza i jest bardzo źle odbierane…

 

Jak to często bywa ze względu na mnogość wyboru możemy mieć problem z decyzją. Zwłaszcza jeśli nie znamy praktycznie żadnego piwa. Co w takiej sytuacji?

 

Możemy przekazać barmanowi swoje preferencji i poprosić o próbkę.

 

Dokładnie tak, o próbkę. Oczywiście wyłącznie jeśli chodzi o piwa lane, ale to powinno wystarczyć. Przez lata tylko raz spotkałem się z sytuacją, w której próbka została mi odmówiona.

 

W 99% przypadków barman sam wam zaproponuje spróbowanie dwóch lub trzech piw zanim podejmiecie decyzję. Całkiem spoko, co? 🙂

 

Co więcej? Dźwięk dzwonka lub migające światło.

 

Oznacza to ostatnie zamówienia i około 20 minut na dopicie tego co wam zostało. Bardzo niegrzeczne jest przeciąganie tego czasu. Pozwólmy obsłudze spokojnie zakończyć pracę.

 

Aha i bardzo polecam wybieranie piw, które są “cask” czyli z beczki. Są zdecydowanie najlepsze w smaku i nalewane przez ręczne pompy. Świetnie to wygląda.

 

Zwyczaje i Kultura Picia Piwa w Niemczech

A jak to wygląda u naszych zachodnich sąsiadów? Co prawda nigdy nie mieszkałem w Niemczech, ale mieszkając w Szwajcarii zaprzyjaźniłem się z kilkoma Niemcami.

 

Chyba najciekawsza sprawa to taka, że piwo można pić praktycznie wszędzie.

 

Nie ma jako takiego zakazu picia alkoholu w miejscach publicznych, a jeśli taki zakaz jest to jest to oznaczone. Nie znaczy to oczywiście, że siadamy z kratą browarów na ławce w parku.

 

Ale całkiem przyjemnie jest móc spacerować w upalny dzień z butelką ulubionego piwa bez stresu, że zaraz dostaniemy mandat. Podobnie zresztą jest w Szwajcarii i nikt na nas krzywo nie spojrzy.

 

Natomiast w Bawarii piwo jest klasyfikowane jako… jedzenie!

 

Nie, to nie żart. W końcu każdy wie, że piwo ma wartości odżywcze, więc w sumie ma to sens. 

 

W Niemczech przywiązuje się również bardzo dużą uwagę do tego w jakim szkle jest podawane konkretne piwo. Niemiecki kalendarz wręcz pęka w szwach od piwnych festiwali.

 

A spróbowanie wszystkich dostępnych piw zajęłoby nam jakieś 13 lat (słownie: trzynaście)! Jeśli chodzi o uwielbienie do piwa to chyba nie ma takiego drugiego kraju na świecie.

Spróbowanie wszystkich piw produkowanych na terenie Niemiec zajęłoby 13 lat... #beerChallenge

 

Co więcej? Przy wznoszeniu toastu zawsze patrzymy w oczy. W przeciwnym wypadku grozi nam 7 lat kiepskiego seksu. Chyba nie warto ryzykować…

 

Muszę przyznać, że zwyczaje i kultura picia piwa w Niemczech są bardzo ciekawe. Ale w sumie czego innego oczekiwać od narodu zakochanego w piwie?

 

Zwyczaje i Kultura Picia Piwa w Stanach Zjednoczonych

Kolejnym krajem, który mocno kojarzy się z piwem są Stany Zjednoczone. W końcu to tam zaczęła się kraftowa rewolucja. To również największy producent chmielu na świecie.

 

Niestety, osobiście nigdy nie byłem w USA.

 

Mam jednak to szczęście przyjaźnić się z Amerykaninem, który na stałe mieszka w Krakowie. Przez kilka lat mojej przygody z królewskim miastem mieliśmy okazję często rozmawiać nad szklanką polskiego piwa.

 

Zajrzyjcie do mojego amerykańskiego kumpla, po porady językowe.

 

Jak wyglądają zwyczaje i kultura picia piwa za wielką wodą w Stanach Zjednoczonych? Przede wszystkim jest zakaz spożywania alkoholu do 21 roku życia.

 

Wiele stanów jest bardzo restrykcyjnych w stosunku do picia w miejscach publicznych. Ba, niektóre hrabstwa do dziś utrzymały prohibicję i całkowity zakaz spożywania alkoholu!

 

Ale są też przyjemne akcenty. 

 

Amerykanie są bardzo dumni z tego, że są Amerykanami. Niemniej jednak są bardzo przywiązani do swoich stanów, to w końcu ogromny kraj.

 

A w związku z tym są lokalnymi patriotami i bardzo chętnie wspierają lokalne produkty. W tym także piwo z lokalnych browarów rzemieślniczych, których jest całe mnóstwo.

Zwyczaje i Kultura Picia Piwa w Stanach Zjednoczonych

 

Może to nieco dziwne, ale najbardziej popularnym stylem piwnym w Stanach jest lekki lager.

 

Lekki czyli z niską zawartością alkoholu i słodu. Ma to związek z wysokimi temperaturami w wielu stanach przez większą część roku. Jak dobrze wiemy nic tak nie gasi pragnienia jak lodowaty lager.

 

Co nie znaczy, że inne style piwne nie są popularne. Są, nawet bardzo. Do tego stopnia, że odbywają się konkursy i festiwale dotyczącego tylko jednego stylu piwnego. Jednego. Na przykład American India Pale Ale.

 

Kraj kraftem stojący w pełnej krasie.

 

Bardzo ważną częścią kultury picia piwa w Stanach Zjednoczonych jest też zamawianie piwa na dzbanki, tak zwane pitchers. Amerykanie mają też całą masę piwnych gier i zabaw. 

 

Nie tylko tych polegających na staniu na rękach na beczce piwa znanych z filmów 😉

 

Zwyczaje i Kultura Picia Piwa w Czechach

Nieco na deser zostawiłem sobie Czechy. Jak wspomniałem na początku artykułu nigdy nie był to kraj z całą masą styli piwnych. Ale za to z bardzo wysoką jakością i rozwiniętą kulturą picia piwa.

 

Miałem przyjemność odwiedzić Czechy do tej pory już kilka razy. Podobnie jak u nas ten wspaniały kraj przeżywa piwny renesans. Pojawiają się nowe smaki i browary rzemieślnicze.

 

Ale miłość Czechów do piwa pozostaje niezmienna.

 

To w końcu tu jest najwyższe na świecie spożycie piwa w przeliczeniu na jednego mieszkańca. To również tu narodził się Pilsner lub jak kto woli Pils. I właśnie tu jest najlepszy.

 

A jak wyglądają zwyczaje i kultura picia piwa w Czechach?

 

Szczerze mówiąc jest to chyba jedyne takie miejsce na świecie. Jako przykład niech posłuży to, że jedno i to samo piwo może być nalane na cztery różne sposoby i wszystkie cztery są poprawne.

Czechy to chyba jedyne miejsce na świecie, gdzie jedno to samo piwo może być nalane na 4 sposoby: Čochtan, Šnyt, Mlíko i Hladinka. To się nazywa barmańskie rzemiosło #czeskiePiwo

 

  • Čochtan – piwo bez pianki dla koneserów, posiada mocniejszy charakter
  • Šnyt – małe piwo w dużym kuflu z dużą ilością piany jako wypełniacz
  • Mlíko – cały kufel pełen bardzo kremowej piany, co ciekawe piana jest słodka
  • Hladinka – duże piwo z odpowiednią ilością gęstej piany aż po sam brzeg

 

Kolejną niesamowitą rzeczą jest to, że nie trzeba zamawiać kolejnego piwa. W momencie kiedy barman zauważy, że Twój kufel jest już prawie pusty naleje ci kolejne.

 

Jak zatem skończyć? Należy położyć wafelek na kuflu sygnalizując, że to wasze ostatnie piwo lub barman sam to zasugeruje, że czas do domu nalewając piwo bez pianki.

Damian

Damian

Uczący się całe życie pasjonat chmielu i miłośnik stanu skrajnego wyczerpania.

Współzałożyciel strony szyszkachmielu.pl

Podaj Dalej