Czy Piwo aby na Pewno Jest Zdrowe

To że jesteśmy wielkimi pasjonatami chmielu pewnie już wiesz. W poprzednich artykułach wielokrotnie też podkreślaliśmy to jak bardzo chmiel sprzyja naszemu zdrowiu.

Chmiel posiada mnóstwo antyoksydantów, właściwości przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i antygrzybicze. Co więcej, jest doskonałym środkiem na bezsenność czy stres.

A to nie wszystko, pełną listę zalet znajdziesz pod tym linkiem.

Ale czy to samo można powiedzieć o piwie? Naturalnie, naszym zdaniem, chmiel jest najważniejszym składnikiem w piwie, ale tak na dobrą sprawę jest tylko przyprawą.

Podczas warzenia piwa wykorzystuje się naprawdę niewielkie ilości chmielu w stosunku do pozostałych składników takich jak woda czy słód. Jak to jest więc naprawdę?

Czy piwo służy naszemu zdrowiu? Czy ta odrobina chmielu w piwie wystarczy?

Może zacznijmy od tego, że jak głosi stara polska mądrość co za dużo to i świnia nie zje. Generalnie wszystko w nadmiarze szkodzi. Nawet jeśli coś służy naszemu zdrowiu.

I nie mówię tu tylko o słowiańskiej chorobie zwanej kacem. Piwo zawiera alkohol i ten alkohol wypłukuje z naszego organizmu sole mineralne i witaminy. Można znaleźć wiele źródeł mówiących o szkodliwości alkoholu.

I tak faktycznie jest.

Mimo wszystko nie można dać się zwariować. 

Nawet jeśli wyeliminujemy wszystkie teoretycznie szkodliwe czynniki to nie znaczy, że będziemy żyć wiecznie. Drobne przyjemności są potrzebne w życiu.

Aczkolwiek, długotrwałe nadużywanie alkoholu na pewno nie wyjdzie nam na zdrowie. Piwo to jednak nie jest czysty alkohol. W jego skład wchodzą również inne składniki.

Jak się okazuje, niektóre bardzo potrzebne.

Wartości Odżywcze w Piwie

Może zacznę od tego, że piwo jest najmniej kalorycznym napojem alkoholowym w przeliczeniu na objętość. To znaczy, że 100 gram piwa zawiera mniej kalorii niż 100 gram wódki.

Dokładniej mówiąc 100 gram piwa zawiera 43 kalorie, 100 gram wina 83 kalorie, a 100 gram wódki aż 231 kalorii. Problem polega tylko na tym, że zazwyczaj nie pijemy 100 gram piwa.

Półlitrowa butelka piwa to już około 215 kalorii.

Oczywiście różne style piwne będą charakteryzować się różnymi wartościami odżywczymi. Na przykład 355 mililitrów portera bałtyckiego to aż 277 kalorii i 28 gram węglowodanów.

Czyli jedno małe piwko i jakieś 10% dziennej dawki kalorii oraz węgli mamy z głowy. To jest kolejna rzecz o jakiej należy pamiętać. Piwo to puste kalorie. Wiem, wiem, ale takie są fakty.

I to pomimo tego, że w Bawarii piwo jest traktowane jak jedzenie, a nie napój.

Niestety, nie przekłada się to na dostarczanie do organizmu pełnowartościowego pożywienia. Każdy miłośnik piwa zapewne powie, że w piwie jest mnóstwo mikro i makroelementów.

W praktyce jest to trochę mit. Piwo faktycznie posiada mikro i makroelementy, ale jest ich, no… nie aż tak znowu dużo. Na pewno nie są to ilości, które mogą pomóc w uzupełnianiu niedoborów.