Columbus, Tomahawk czy Zeus? Cała Prawda o CTZ

Chmiel to przedziwna roślina. Rośnie w zastraszającym tempie i praktycznie w każdych warunkach. A skrzyżowanie chmielu o aromacie gruszki z chmielem o aromacie kwiatów może dać odmianę o aromacie ogórka.

Jeszcze dziwniejsze jest to, że trzy różne chmiele mogą być do siebie tak podobne, że są określane wspólną nazwą. Columbus, Tomahawk oraz Zeus, znane także jako CTZ.

Są one do siebie tak podobne, że to aż nieprawdopodobne.

Do tego stopnia, że czasami można spotkać sytuacje, gdy Columbus jest określany Tomahawkiem. I słusznie, bo jak się okazało jest to jedna i ta sama odmiana chmielu 😉

Pozwolisz jednak, że dalej będę stosował skrót CTZ. Zeus jest (chyba) faktycznie przypadkowo podobny do odmiany Columbus / Tomahawk, a CZ trochę głupio brzmi.

No dobra, ale o co chodzi z Columbus i Tomahawk?

W dużym skrócie w latach 70-tych ubiegłego wieku dwie firmy opatentowały tą samą odmianę chmielu pod różnymi nazwami. Dopiero po latach dowiedziono, że jest to tak naprawdę ta sama odmiana.

Dlatego czasami można spotkać obie nazwy, czasami są używane naprzemiennie, ale chodzi o tą samą odmianę. Zeus natomiast został zarejestrowany przez trzecią firmę i chociaż genetycznie podobny to jednak inny.

A miało być tak pięknie…

Charakterystyka Odmiany Chmielu Columbus

Odmiany chmielu Columbus, Tomahawk oraz Zeus są praktycznie identyczne. Wszystkie trzy to chmiele goryczkowe, chociaż wszystkie trzy są również wykorzystywane do chmielenia na aromat.

Zarówno Columbus, Tomahawk jak i Zeus posiadają bardzo zbliżony zestaw aromatyczny. Mocno chmielowe o aromatach lukrecji i czarnego pieprzu, nieco żywiczne z nutami cytrusów.

Na tym jednak nie koniec.

Cały gang CTZ posiada niemal taki sam skład chemiczny… gdyby nie to, że już znamy prawdę to można by rzec, że to jakieś żarty. Albo magiczne sztuczki 😉